Dla przypomnienia, było tak:
A dzisiaj jest już większość pięknych skrzydeł. Od razu widać poprawę w równowadze kompozycji:
Te większe to jeden wielki backstitch ale mi to nie przeszkadza bo ja jestem z tych "innych" co lubią kontury :-)
Powiem Wam że nic ostatnio nie sprzyja mojemu wyszywaniu i stąd to ślimacze tempo... Po pierwsze mam bardzo dużo pracy i przez 8 godzin dziennie jestem na więcej niż pełnych obrotach więc wracam do domu zupełnie wypompowana z energii. Potem czas z dziećmi, szykowanie do spania i jak oboje już smacznie śpią to ja też już praktycznie śpię.
Poza tym jak mam jeszcze otwarte oczy to robię mały research bo czeka mnie wielkie zadanie... Moja szwagierka w przyszłym roku wychodzi za mąż i spytała czy zrobiłabym dla nich zaproszenia (ma być około 140 gości!!!). Stanęło na tym że ja zrobię kilka próbek, jeśli coś jej się spodoba to zrobimy kosztorys materiałów i ja sama będę musiała oszacować czas. Narazie się inspiruję i szukam fajnych tutoriali. Już nawet zaczęłam coś komponować na sucho...
To naprawdę tylko draft nieskończony i niesklejony gdzie uczę się kwiatków i jak je komponować. Mam nadzieję że na koniec efekt będzie o niebo lepszy... Jak widać kolory to mięta (czyli kolor sukienek druchen), biel no i troszkę beżu. Będę miała pełne ręce roboty...
Pozdrawiam słonecznie
K
Haft przepiękny :) ja też uwielbiam kontury...witaj w klubie :P
ReplyDeleteCo do zaproszeń to spore wyzwanie przed Tobą...ale trzymam kciuki żeby wszystko się udało :D
Hafcik Kasiu prześliczny, a zaproszenie no niezłe wyzwanie ale na pewno podołasz i będą śliczne :) Pozdrowionka :)
ReplyDeletePiękny haft, z chęcią zobaczę go po skończeniu. Uwielbiam takie magiczne motywy, a w Twoim urzekła mnie magia konturów :) Widzę u Ciebie piękne rzeczy, z przyjemnością będę zaglądać :)
ReplyDeleteKasiu - przepiękny wzór...no cudny, a jak widać sprawia i Tobie wiele radości
ReplyDeletePiękny wzór i piękne wykonanie. Chętnie tu zostanę na dłużej, aby podziwiać Twoje prace.
ReplyDeleteŚliczny haft :) Podziwiam za "lubienie" konturów :)
ReplyDeleteJuż robi wrażenie :)) dużo detali. Piękny :)
ReplyDeleteCudowna jest ta Twoja wróżka. Jak juz będzie skończona to będzie arcydzieło. A zaproszenia na pewno wyjdą piękne. Dasz radę.
ReplyDeleteCudne postępy we wróżce!:)
ReplyDeleteśliczna wróżka :)
ReplyDeleteWróżka jest przepiękna. Na szczególny zachwyt zasługują chyba skrzydła. Są bajeczne!
ReplyDeleteRównież należę do klubu lubiących kontury ;) fajnie patrzeć, kiedy przy ich wyszywaniu haft nabiera ostatecznego kształtu i wyrazu.
Rozumiem spowolnienie i brak sił. Oby sytuacja szybko się wyklarowała
Pozdrawiam :)
Wow, wróżka wychodzi rewelacyjnie, szczególnie zachwyciły mnie skrzydła.
ReplyDeleteTrzy ostatnie zaproszenia już są śliczne.
ReplyDeleteWróżka też mi się podoba.
No i ja też lubię konturki :)
Zacznę od końca - jeśli chodzi o zaproszenia mnie się podoba zdecydowanie wersja nr 4.
ReplyDeleteWróżka wspaniała, kontury uwielbiam robić co znaczy, że tez jestem z tych innych ;)
No kochana, powiem Ci, że z zaproszeniami to całkiem niezłe wyzwanie! trzymam kciuki za powodzenie :)
ReplyDeleteA wróżka wygląda przepięknie !
Zaproszenia są cudne, najbardziej podobają mi się 5 i 4:)
ReplyDeleteA wróżka wychodzi przepięknie, szczególnie te skrzydełka!
Piękna wróżka. Ja również lubię backstitche. Zaproszenie wielkie wyzwanie. Wpadł mi w oko nr 4.
ReplyDeleteWróżka piękna, ja też z tych innych :) zaproszenia to prawdziwe wyzwanie :) 4 podoba mi się najbardziej
ReplyDeletehaft piękny,takie subtelne piękno, a zaproszenie nr 43 to mój typ
ReplyDeletePrześliczny hafcik - wróżka urocza i propozycję zaproszeń cudne nie sposób wybrać tego naj :)
ReplyDeletepozdrawiam
przepiękny haft ;)
ReplyDeletePiękny i pracochłonny haft :)
ReplyDelete