Dzisiaj zaczęłam od zdjęcia które przedstawia mój... wyrzut sumienia :-). Nie wiem czy pamiętacie jak wam wspominałam o niegrzecznym hafcie który mnie kusi ;-). W końcu mnie skusił... A to nie jest jakiś tam sobie hafcik tylko dość sporych rozmiarów HEAD! Miałam do niego większość kolorów muliny i kanwę, ale postanowiłam zamówić inny materiał o odrobinkę wyższej gęstości. Jak przyszedł to wypadało zrobić parę krzyżyków żeby zobaczyć czy ujdzie ;-). No i musze powiedzieć że ujdzie bo na nim właśnie wyszywam :-)
A najbardziej to mnie kusiły kolorowe mulinki. Zamówiłam dość sporą ilość w zeszłym roku w celu skompletowania całej gamy kolorystycznej DMC (jeszcze sporo mi brakuje ale powoli zapełniam dziury) i tak sobie leżały nawet nie nawinięte na bobinki, no bo po co? No ale jaki piękny widok :-)
Ale do rzeczy. Docelowo ma być tak:
Wzór ma 280x434 krzyżyków i 90 kolorów. Byłam troszkę zdziwiona instrukcjami bo projektantka zaleca wyszywanie tego obrazu dwoma nitkami muliny na lnie 40ct. Po pierwsze lnu mi szkoda na obraz który cały będzie w krzyżykach. Po drugie dwie nitki? A więc przyszła pora na podejmowanie decyzji. Kanwe 20ct miałam w swoich zasobach, ale postanowiłam sprawdzić co to ten Hardanger. Materiał przyszedł i byłam naprawdę mile zaskoczona. Nie jest taki strasznie sztywny jak aida i pieknie można go naciągnąć na tamborek. Jest też dużo milszy w dotyku w porównaniu do szorstkiej kanwy. Tak więc wszystkie decyzje podjęte i na tę chwilę mam mniej więcej połowę pierwszej strony. Wszystkich jest 30 :-)
Jeśli chodzi o resztę moich haftów to musiałam je trochę zreorganizować. Magnolia znowu jest na końcu kolejki. Naprawdę z niechęcią po nią sięgam, już nigdy nie skuszę się na taki duży haft na czarnym tle... Stwierdziłam że na przemian jestem w stanie haftować aktywnie 3 wzory, a więc na chwilę obecną będo to: sampler, HEAD i mój tajemniczy SAL który pokażę dopiero po skończeniu czyli za jakieś pół roku. O reszcie narazie muszę zapomnieć.
A Wy jak walczycie z tymi pokusami? No i kto wygrywa, Wy czy pokusa ;)?
Miłej niedzieli Wam życzę!
A Wy jak walczycie z tymi pokusami? No i kto wygrywa, Wy czy pokusa ;)?
Miłej niedzieli Wam życzę!
Gratuluję i podziwiam !!! Mnie nie kuszą takie olbrzymy, ale będę podziwiała Twoje postępy :)
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko.
Dziekuje Terenia. Mam nadzieje ze bede miala co pokazywac :-)
DeleteKasiu ja też tak mam, że pokusy kuszą i w końcu daję się skusić... A wszystko przez te grupy hafciarskie - człowiek się naogląda tych wszystkich pięknych rzeczy i sam też nabiera ochoty by je zrobić..
ReplyDeletePozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki za haeda...
Haha Kasiu to prawda. Powinnam miec zabronione wchodzenie na grupy na FB :).
DeleteAleż to będzie piękne! Będę kibicować. 40 stron? Wow!
ReplyDeletePromyczku 30 stron :-). Ile by nie bylo to i tak bardzo duzo ;-)
DeleteNo niestety, też ulegam pokusom :))) Tym sposobem mam już kilka sporych UFOków :). W dodatku kłopoty ze wzrokiem, a haftować by się chciało, a nowe wzory kuszą :))) Ten obraz z kwiatami jest śliczny! No i zaciekawiła mnie ta tkanina do hargandera, coraz częściej spotykam się z osobami haftującymi krzyzykami na tej tkaninie... muszę spróbować.
ReplyDeleteNo wlasnie ja jestem bardzo ciekawa tych twoich okretow. A ze ulegasz pokusom to widzialam masz mase pieknych haftow na swoim koncie...
DeleteBedzie Piekny obrazek :):) Pozdrawiam :)
ReplyDeleteDziekuje :-)
DeleteKasiu kochana, z pokusami to już jest tak że kuszą ale taka ich natura. Mnie się w mojej hafciarskiej stronie życia obecnie udało oprzeć pokusom i skupiona jestem tylko na jednej pracy - moim wikingu:) Ale to jest mój życiowy wyjątek. Tak poza tym to mam ogromną tendencję do rozpoczynania wielkich dzieł i niekończenia ich. A ten haft wygląda obłędnie, domyślam, się że będzie dość duży po zakończeniu. Pozdrawiam.
ReplyDeleteBedzie spory ale bez szalenstwa. Mniej wiecej 30x50 cm. A twoj Wiking jest wspanialy. Zawsze jestem cala podekscytowana jak wrzucasz nowe postepy :-)
Deletepodziwiam kolejne wielkie wyzwanie przed Tobą - ja ciągle szukam wzoru na mojego HEAD'a. Jeśli chodzi o pokusy to mam zasadę, której staram się trzymać - jednocześnie nie wyszywam więcej niż 3 obrazki - a jak na horyzoncie pojawia się coś fajnego to mam większą motywację do skończenia czegoś co jeszcze jest nieukończone.
ReplyDeleteNo wlasnie ja tez nie daje rady wyszywac wiecej niz 3. Mam nadzieje ze juz wiecej nic nie zaczne i bede mogla to wszystko wreszcie pokonczyc...
DeletePokusy są piękne, ale,żeby do tego doba miała 48h,plecy nie bolały i oczy nie wysiadały:))). Podziwiam za zaparcie i hart ducha. Obrazek będzie piękny. Pozdrawiam. Małgosia.
ReplyDeleteDziekuje Malgosia. Tak doba by mogla sie wydluzyc to na pewno by troche pomoglo :-)
DeletePrzypadkiem trafilam na Twojego bloga i chyba zostane :) Ale wyzwanie, 30 stron... Podziwiam!
ReplyDeleteRozgosc sie :-). Mam nadzieje ze juz niedlugo uda mi sie pokazac wiecej. Pozdrawiam
DeletePostawiłaś przed sobą spore wyzwanie, ale trzymam kciuki, aby się udało. Haft zapowiada się imponująco!
ReplyDeletePowodzenia i pozdrawiam :)
Dziekuje Monika. Mam nadzieje ze temu wyzwaniu podolam :-)
ReplyDeleteKasiu wzorek super efekt końcowy na pewno będzie rewelacyjny, ale wyzwanie 90 kolorów to już nieźle i te 30 kartek:) Ale pokazuj co jakiś czas bedziemy podziwiać efekty :)
ReplyDeleteBeda jakies 3 lata podziwiania jak nie wiecej :-)
DeleteNo to będzie co podglądać! Dużo pracy przed Tobą, ale powiem szczerze obraz ukończony zaprezentuje się wspaniale ! Trzymam kciuki! :)
ReplyDeleteDziekuje kciuki na pewno sie przydadza :-)
Deleteo rajusiu nie dziwie się, że Cię skusiło :) bo piękny :) mnie też jeden HAED ostatnio kusi...ale mam innego rozpoczetego i tyle inszych prac...resztką sił próbuję zachować rozsądek :P ale Ty masz tempo :)
ReplyDeleteHa bardzo ciezko o ten rozsadek jak tyle pieknych wzorow dookola. Ale jak bedziemy wiecznie tylko zaczynac nigdy nie konczac to zostaniemy z niczym... :-)
DeleteI bardzo dobrze że skusił, bo piękny będzie obraz;) Kolory, kompozycja kwiatów, śliczny motyw wybrałaś.
ReplyDeleteDołączam do grupy kibicującej i pozdrawiam ;)
1/30 już gotowa! Kasiu, ściskam kciuki za szybkie tempo!
ReplyDeleteOoo wielkie wow, bo docelowo obrazek będzie piękny :) Nie dziwię się że cię skusił :)
ReplyDelete