Ale ja dzisiaj nie o tym. Wiem że Wy rozumiecie moje wariactwo tak jak ja rozumiem Wasze ;-). W trakcie dziubania UFOków poczułam wielkie pragnienie żeby znowu wyszyć haft Mirabilia... Mam na swoim koncie już 3 i każdy wyszywałam z ogromną przyjemnością. W tych wzorach jest tyle magii że aż trudno im się oprzeć. No i oczywiście poleciałam za impulsem bo jak inaczej! Wzorek wielu bardzo dobrze znany:
Tak tak tym razem sięgnęłam po Stargazer :-). Wiele razy podziwiałam ten haft u innych hafciarek i od zawsze był na mojej liście życzeń. Jednak na zdjęciach nie widziałam tylu szczegółów co na schemacie. No i nie obędzię się tym razem bez pewnych poprawek. Otóż suknia tej pięknej pani jest kompletnie utkana koralikami. Na zdjeciach poniżej sa puste zawijaski w ktorych potem mają pojawić się koraliki:
Ja raczej wyszyję je nićmi Krenik w kolorze podobnym do koralików. Naprawdę nie chcę aby to było aż tak ozdobne. Mam nadzieję że efektu to nie popsuje...
Co tu dużo mówić! Tyle haftów na tapecie, za chwilkę rozpocznie się mój SAL a ja zaczynam coś nowego! Teraz czeka mnie odpoczynek od haftów, męża i dzieci bo wybieram się z koleżankami do Lizbony na zwariowany dłuuugi weekend :-). Na pewno będzie się działo ;-)
Pozdrawiam ciepło,
K
Juz zapowiada sie Cuuudnie :)) Pieknego Weekendu Zycze :))) Pozdrawiam :)
ReplyDeleteJak organizatorka będzie w plecy z terminami w SALu, to nieładnie ;)
ReplyDeleteHaha no nieladnie masz racje :). Ale mysle ze podolam i bede siala dobry przyklad ;P
DeleteBędzie piękny :)
ReplyDeleteMoje marzenie, będę obserwować postępy, żeby wiedzieć, co mnie czeka :P
ReplyDeleteJakie cudowne xxx. Nie powinien haft stracić na urodzie be koralików.Już ma swą krasę :)
ReplyDeleteW tym szaleństwie jest metoda ;)))) Udanego wyjazdu!
ReplyDeleteŚwietnie się zapowiada :)
ReplyDeleteI wcale się nie dziwię, że go zaczęłaś...
Miłego weekendu :)
No zwariowałaś, ale pozytywnie! Cudownie się zapowiada :) Sądzę, że wyszycie ozdobnymi nićmi, a nie koralikami, wcale efektu nie popsuje, będzie chyba subtelniej :)
ReplyDeleteNo to w takim razie: udanego urlopu w Lizbonie! Przywieź piękne wspomnienia i zdjęcia :) Ba się dobrze :)
Haft ciekawie się zapowiada,będzie ładnie:D Udanego wypoczynku:)
ReplyDeleteZwariowany weekend w Lizbonie?:) czytając to przypomniał mi się film "Las Vegas" gdzie czwórka przyjaciół tak dobrze bawiła się w Las Vegas, że na drugi dzień nic nie pamiętała ☺ może oglądałaś?:) więc uważaj! ☺☺☺
ReplyDeleteNowy haft będzie cuuudny ♥
Pozdrawiam i życzę zwariowanego weekendu:) może pokażesz fotki? :)
Oj tak ogladalam :). Planuje wszystko pamietac ale czas pokaze ;)
DeletePodoba mi się to, co już widać na lnie. Do tego widzę cudne równe krzyżyki :)
ReplyDeletezapowiada się piękny haft :)
ReplyDeleteoo zaczyna ciekawie wyglądać :) a wzorku nie znam :P ale chętnie poznam jak już skończysz
ReplyDeletenie Ty pierwsza i nie ostatnia problemy z głową masz ... ale jakie to urocze problemy za to ...
ReplyDeleteKażda z nas ma cos z Wariata wiec Cię dobrze rozumiemy. Wyszaleć sie przez weekend, naładuj energia a potem niech Ci igła śmiga.
ReplyDeleteZapowiada się nie źle... a takie wariactwo nie jest groźne... :)
ReplyDeleteBędzie piękny haft. Też lubię trochę poszaleć z haftami,a potem mam kilka tamborków zajętych.
ReplyDeleteHaft na pewno wyjdzie pięknie nawet po kilku modyfikacjach :)
ReplyDeleteNie ważne ,że ciągle coś nowego wybieramy na haft
ReplyDeleteważne , że chcemy haftować hihi - super wzór ;)
Ja Ciebie kochana doskonale rozumiem! Ja z takimi uczuciami jak Ty walczę średnio raz na tydzień :) I boję się juz zaglądać do netu :)
ReplyDeleteWrózka zapowiada się cudownie!
Przepiękny haft, pozdrawiam serdecznie:)
ReplyDeleteOj cudowna będzie ta wróżka:)
ReplyDeleteWow, tylko mogę podziwiać. Za tempo pracy również. A haft będzie stuprocentowo prześliczny, to jeden z tych, co to mam w planach ;)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie :-)
Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/
Ich wzory są naprawdę piękne :)
ReplyDeletebędzie cudo! pozdrawiam ciepło :)
ReplyDelete