Jest to wzór Mirabilia MD-73 "Caring Wings". Całość mierzy 201x240 krzyżyków, tło to naturalny len Permin. Wyszywałam w rekordowym tempie bo haft skończyłam w zaledwie 4 tygodnie. Pędziłam wyjątkowo szybko bo pojechałam na miesiąc do rodziców na wakacje i oni jak na dziadków przystało zabawiali mi dzieci a ja bez przeszkód mogłam haftować ;). Z efektu jestem bardzo zadowolona i już mam w planach kolejne wzorki tej projektantki. Są one takie zdobne bo oprócz muliny wykorzystywane są nici metaliczne oraz koraliki:
Ramę wybrałam ciemna z dodatkami złota. Będzie idealnie pasowała do wystroju domu:
Tak jak wspomniałam wcześniej to już koniec jeśli chodzi o wyszywane prezenty. Mam tyle zaczętych obrazków dla siebie i moich dzieciaczków że nie spocznę póki ich nie skończę. No i nadchodzi styczeń a wraz z nim początek mojego tajemniczego SALa... :). Jestem już kompletnie zestresowana bo boję się że zawiodę te wszystkie ufne kobitki :). Dla niewtajemniczonych wyjaśnię że organizuję SAL w którym dziewczyny będą wyszywały obrazek którego im wcześniej nie pokazałam i nie pokażę. Co tydzień będą dostawały fragment do wyszycia i stopniowo będą odkrywały w co też się wpakowały :D. Jeśli ktoś byłby chętny to zapraszam, jeszcze jest troszkę czasu żeby się przygotować. Wystarczy kliknąć na zdjęcie z lewej strony zatytułowane "Tajemniczy SAL u Kasi".
Pozdrawiam!!!
Przepiekny!!!! Kasiu masz wielki talent!!!
ReplyDeleteOj tam zaden talent ;-). Predzej cierpliwosc. Kochana mialas do mnie napisac na priva, cos o problemach z SALem. Juz wszystko ok?
DeleteAnielsko piękny prezent. Dopracowany w szczegółach. Sama mam ochotę na tą serię ale zawsze coś :)
ReplyDelete