Pierwsze co miałam w planach po powrocie do sił tworzenia to hafcik na zabawę wyzwaniową u Hanulki. W tym temacie postawiłam na prostotę (po części dlatego że nie miałam za dużo czasu). Wyszyłam małe czerwone serduszko:
Jeśli chodzi o jego oprawę to oczywiście wybrałam zrobienie kartki która będzie mi potrzebna dla mojego męża ;-). Postawiłam na tradycyjną czerwień którą pięknie uwydatnia szare tło. Do tego trochę romantycznej i delikatnej koronki i kartka gotowa.
Ponieważ wróciły mi siły to wzięłam się pożądnie za hafty i mam nadzieję że niedługo będę mogła Wam coś pokazać.
Pozdrawiam Was ciepło
K
Przepiękna karteczka! mąż będzie przeszczęśliwy ☺
ReplyDeletePiękna
ReplyDeleteŚliczna karteczka. Małe jest piękne. Minimalizm wygrywa, ja też jestem jego zwolenniczką. Powodzenia u Hanulki.
ReplyDeletePiękna kartka Kasiu, taka delikatna dokładnie takie lubię. Cieszę się, że już wszystko ok i dochodzisz do siebie po usunięciu tych ósemek :)en
ReplyDeletePiękna kartka :)
ReplyDeleteProsta, delikatna i zarazem piękna
ReplyDeleteBardzo ładna kartka:))
ReplyDeleteNie ma jak minimalizm :) Bardzo mi się podoba efekt końcowy :)
ReplyDeletePiękna ta Twoja prostota :) Powodzenia!
ReplyDeleteŚliczna karteczka.
ReplyDeletebardzo ciekawie wyszło :)
ReplyDeletesuper :)
ReplyDeleteKartka jest przepiękna
ReplyDeletePiękna!
ReplyDeleteŚliczna kartkę zrobiłaś. Mąż się na pewno ucieszy :).
ReplyDeletepiękna kartka!
ReplyDelete