Tak więc praca nad haftem ruszyła pod koniec grudnia. Wyszywam na lnie Belfast który kupiłam parę miesięcy temu na promocji w Casa Cenina. Kolor to jasny zielony. Jest troszkę inny niż ten zalecany we wzorze ale myślę że i tak będzie ładnie.
A tak wyglądają pierwsze postępy:
Narazie wyszywam samą muliną bo kreniki jeszcze do mnie lecą. Jest to mój trzeci wzór Mirabilia i tak jak w poprzednich wyszywa mi się bardzo fajnie. Te wzory maja stosunkowo mało kolorów a jednak efekt jest zachwycający. Zwłaszcza drapowanie materiałów wygląda wspaniale. No i na koniec wisienka w postaci koralików... Już się nie mogę doczekać. Moje wcześniejsze hafty z tej serii możecie obejrzeć tutaj: Tree of Hope, Caring Wings
Jeśli chodzi o plany na najbliższy okres to w przerwach pracy nad wróżką postaram się wykończyć magnolię no i po troszku będę też robić kwadraciki w Novej. Po skończeniu magnolii i wróżki czeka na mnie nowy projekt... ;-)
Będzie pięknie:) Już nie mogę się doczekać efektu końcowego:)
ReplyDeleteBędzie pięknie!
ReplyDeleteZapowiada się kolejny piękny haft
ReplyDeleteOglądałam poprzednie hafty z tej serii i jestem zachwycona. Jestem pewna, że ten haft będzie również piękny :)
ReplyDeletePozdrawiam Dorota
też chcę coś z tej seri,ale właśnie jeszcze materiały zbieram.te wzory są ładnie dopracowane.Kibicuję bo obrazek zapowiada się cudnie
ReplyDeleteZapowiada się pięknie.
ReplyDeletepieknie :)
ReplyDeleteZapowiada się przepiękny haft:)
ReplyDeletesuper hafcik... a na jakim lnie haftujesz??
ReplyDeleteZweigart Belfast jasno zielony
DeleteZapowiada się wspaniały hafcik!
ReplyDeleteUwielbiam te projekty
ReplyDeleteBędzie przepiękna praca!
ReplyDelete