Thursday, 30 April 2015

Still life of roses #2

Witajcie. W moim nowym kolosie przybyły już dwie strony! Jestem w szoku bo tą ostatnią wyszyłam w mniej niż tydzień (!!!). Dalej wyszywa się bardzo fajnie mimo że na tej drugiej stronie już więcej się działo i duuużo częściej trzeba było zmieniać kolory. Aż nie mogę się napatrzeć i chcę więcej!!! Ale kolejną stronę zacznę dopiero jutro lub w sobotę bo dziś idę sobie na imprezkę, a co :-). Muszę się trochę rozerwać więc mężuś posiedzi w domu z dziećmi a ja po pracy idę się bawić :-). 

No ale już nie przedłużam i przechodzę do zdjęć:

Tak było w piątek:


A tyle przybyło w sobotę:


Potem kolejne dni:



I wczoraj wieczorem zakończyłam stronę:



To jest niesamowite jak haft sie zmienia z większej odległości:



W ostatnim poście nie wspomniałam o detalach a więc wyszywam na aidzie Zweigart easy count 20ct. Wyszywam jedną nitką i pokrycie jest idealne i krzyżyki ładnie się układają i nie są "pościskane". Jedyny minus tej kanwy jest taki że jest bardzo sztywna i strasznie trudno nałożyć ją na tamborek. Ale jak już się uda to wyszywanie idzie jak z płatka zwłaszcza że jest kratka pomocnicza. Linie są bardzo blade i pięknie znikają pod haftem ale spokojnie można z nich korzystać przy wyszywaniu i jeśli o mnie chodzi to bardzo mi pomagają. 

Dziękuję za trzymanie kciuków!! Jak narazie idzie mi dobrze ;-). Pozdrawiam
K

18 comments:

  1. Super Ci idzie :) Wspaniale przybywa!

    ReplyDelete
  2. Spojrzałam na poprzedni wpis i ta róża która się wyłania to już po połowie! Zresztą jak czytam ile stron wyszyłaś to wszystko się wyjaśnia.
    Marzę żeby wyszyć coś wielkiego, ale boję się że za wcześnie dla mnie.
    Haft jest taki błogi!, kolory tak dobrze się za sobą komponują, że mam nadzieję że pójdzie Ci bardzo szybko i już niedługo zaprezentujesz efekt końcowy :)

    ReplyDelete
  3. Podziwiam, mnie takie kolosy trochę przerażają ale będę chciała kiedyś spróbować. Świetnie Ci idzie, śledzę postępy!! :)

    ReplyDelete
  4. .....aaaa i udanej zabawy życzę :)

    ReplyDelete
  5. Extra! wygląda rewelacyjnie, na pewno wyszywa się fajnie, bo z burości przeszłaś już w róże :)
    Udanej imprezki! :)

    ReplyDelete
  6. Super!Kibicuję w tym igłą malowaniu.... :)

    ReplyDelete
  7. Sporo postępów widać na kanwie. tak dalej.

    ReplyDelete
  8. sliczne postepy :) haft bedzie cudny :)

    ReplyDelete
  9. Piękne! :) Już jest bardzo ciekawie, czekam na więcej :))

    ReplyDelete
  10. Jeszcze moje wilki wyprzedzisz ;) cudnie idzie.

    ReplyDelete
  11. Podziwiam Cię Kasiu i trzymam kciuki

    ReplyDelete
  12. WoW!!! "Rośnie" obrazek, rośnie :) pięknie

    ReplyDelete
  13. Idziesz jak burza! Trzymam kciuki abyś tylko nie straciła zapału.

    ReplyDelete
  14. Jakby malowane! Pięknie to wygląda :)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  15. Czy ja dobrze przeczytałam, jedną nitką jest haftowane? :-) Co do haftu to już mi się bardzo podoba, uwielbiam takie kolory :-)

    ReplyDelete
  16. Postępy są niesamowite! Najwyraźniej uruchomiłaś turbo igiełkę:) Zapowiada się piękna praca :)

    ReplyDelete
  17. Co za tempo! Ale wcale się nie dziwię, bo ciekawie się zapowiada :)

    ReplyDelete