Pogoda nie dopisywała cały weekend wiec w te deszczowe pory zaszywaliśmy sie w domu i wtedy był czas na relaks przy robótkach. Róże rosną dalej i ciągle ani myślę wracać do innych haftów. Już mam połowę kolejnej strony. Ale nie samym haftem żyłam :-). W sobotę moja córa idzie na urodziny koleżanki i powiedziała że muszę uszyć lalkę... Jak mus to mus :-)
Tym razem dobór materiałów to nie było takie hop siup bo asystowała mi córka. Przebierała w moich materiałach bez końca robiąc przy tym niezły bałagan. W końcu udało nam się dojść do porozumienia i mogłam się zabrać za szycie co wcale nie oznaczało że moja nowa asystentka się odczepi. Była ze mną do końca komentując postępy w pracy. Na szczęście poszło całkiem szybko i powstała lalka:
Jak Wam się podoba kolorystyka? Córka za wiele z moich sugestii to serca nie wzięła i jest mały misz masz wzorkowy ale powiem Wam że efekt końcowy mile mnie zaskoczył. Rozmiar też jest całkiem spory bo ma aż 60 cm. Mam nadzieję że nowa właścicielka będzie zadowolona.
No cóż moja kolekcja "szyciowa" sobie rośnie. To naprawdę wciąga i już się rozglądam za lepszą maszyną... :-). A potem się dziwię gdzie znikają nasze pieniądze :-D.
Lalę zgłaszam na trzecie już Party u Diany. Zapraszam Was do dołączenia do zabawy!
Pozdrawiam
K
Kolejna śliczna lala :) Wyjątkowy prezent!
ReplyDeleteWłaścicielka z pewności będzie zadowolona! :)
ReplyDeleteTe lale maja w sobie to coś... co zachwyca. Twoja jest przeurocza. Pozdrawiam
ReplyDeleteLala jak malowana ;) Uważam, że kolory materiałów dobrane idealnie. Mnie się bardzo podoba. Możesz być pewna, że Twoja córa będzie miała więcej zaproszeń na urodzinowe party ;)
ReplyDeletep.s. zazdroszczę pomocy w ogródku ja niestety muszę sama ogarnąć kopanie, mąż jakoś się nie garnie :(
Właśnie chciałam napisać, ze bardzo mi się podoba dobór kolorów małej asystentki :D
ReplyDeleteŚliczna lala, wszystko pięknie dobrane, i wzorki i kolorki, no i wspaniałe wykonanie!
ReplyDeleteoooo też mam taką asystentke no ale widze twoja super sie spisuje bo tilda wygląda ślicznie
ReplyDeleteSuper rumiana lalunia:-)
ReplyDeleteAch...przepiękna lala! zestaw kolorystyczny baaaardzo mi się podoba:) szczególnie ten różany materiał ☺
ReplyDeleteŚciskam!:)
Sliczna lala :)) No i najwazniejsze to to ,ze dalas rade ja uszyc ,skonczyc przy asystentce :)) Pozdrawiam :)
ReplyDeleteLalka jest śliczna, Twoja mała pomocnica wiedziała czego chce :-)
ReplyDeleteŚliczna lala, świetną ma sukienkę :)
ReplyDeleteLala jest Boska!!!! Jak ja ci zazdroszczę zdolności w szyciu.
ReplyDeleteFantastyczna lala!
ReplyDeleteŚwietna! Jeśli Twoja córka wybierała materiały, to zdaje się, że rośnie Ci konkurencja, bo pięknie dobrane.
ReplyDeleteulala jaka ona elegantka ułożona...hihi ach te nóżki
ReplyDeleteNie narzekaj, taki pomocnik jest najlepszy
bjutifullll! heheh :) Zaglądam z linkowego party! Super Ci ona wyszła :) Zazdroszczę perfekcji! Zapraszam również do mnie na www.niezchin.blogspot.com Pozdrawiam :)
ReplyDeleteKocham Tildę - Twoja jest cudowns!!! :)
ReplyDeleteŚwietna. Cudne ubranko stworzyłaś ;)
ReplyDeleteOch jakie cudo! Jeszcze zbieram szczękę z podłogi ;) Wspaniały prezent :)
ReplyDeletePrzepiękna! Bardzo podobają mi się lalki tego typu :) A to ubranko - majstersztyk, mimo że wzory różne - świetnie się łączą w całość, córka dobrze dobrała :)
ReplyDeletePrzepiękna lala,ubranko fantastyczne ♥ pozdrawiam ♥
ReplyDeleteNie wiem kto tam miał najwięcej do powiedzenia, ale tkaniny dobrałyście superowo:-) Pozdrawiam
ReplyDeleteŚwietna lala :) Nowa właścicielka na pewno będzie zadowolona :) Pozdrawiam :)
ReplyDeletesuper wyszła :)
ReplyDeletePrześliczna jest :) a kolorystyka bardzo udana :)
ReplyDeleteŚwietnie to wygląda :) Miło tu u Ciebie więc zapraszam do siebie :)
ReplyDeletehttp://elementymojegozycia.blogspot.com