Zanim usłyszałam o zabawie to urządziłam sobie wędrówkę po nowych blogach która często kończy się jakąś nową obsesją twórczą :-). Tak było i tym razem bo trafiłam na stronkę MoiMili i zobaczyłam jej łapacze snów... I jak mogłam takiego nie zapragnąć! Cudowny pomysł który szybko sama chciałam zrealizować...
Odkurzyłam szydełko i biały kordonek i zabrałam sie na poszukiwania schematu na okrągłą serwetkę w którym będą symbole które już znam (same podstawowe :D). Schemat znalazłam, odświeżyłam troszkę swoją szydełkową pamięć oglądając filmiki na you tubie i zabrałam sie do pracy.
Łatwo nie było ale nie poddawałam się. Szydełkowanie jest fajne ale wkurza mnie że błąd można odkryć po zrobieniu całego okrążenia a czasem nawet dwóch :-(. Tak więc moja serwetka nie jest idealna i ktoś z wprawnym okiem pewnie znajdzie byki, ale ja jestem z niej całkowicie zadowolona :-). Po skończeniu i naciągnięciu na ozdobny tamborek wyglądała cudnie. Pozostało przywiązanie wstążeczek i łapacz snów, mój własny, był gotowy :-).
Niestety aura za oknem nie oddawała mojej radości ze skończonego projektu. Już myślałam że do konkursu nie przystąpię bo jak zrobić zdjęcia kiedy na dworze szaro i deszczowo :-(. Prognozy też nie były za dobre. Ale na szczęście jak zawsze po deszczu wychodzi słońce i bez wahania poleciałam z córką na spacer do parku. Teraz nie umiem się zdecydować które zdjęcie zgłosić!! Może pomożecie?
Pozdrawiam słonecznie!
K
Fajny łapacz snów :) Ślicznie powiewa na wietrze :D
ReplyDeletewybrałabym 2. zdjęcie
ReplyDeleteJakiś czas temu również miałam ochotę zrobić łapacz mów w odcieniach beżu, tak długo się do tego zabieram że zrezygnowałam. Twój jest piękny. moim skromnym zdaniem nr 1. taż kiedyś robiłam zdjęcie swojej pracy w parku ludzie patrzyli na mnie jak na kosmitę co trawę fotografuje.
ReplyDeleteJa bym wybrała zdjęcie nr 2, bardzo ładne ujęcie bardzo ładnej pracy! :)
ReplyDeletePrzepiękny łapacz snów!♥
ReplyDeletebrałabym pod uwagę zdjęcie nr 2 i 9 ☺
Chyba muszę się przyzwyczaić do tego, że non stop "coś" mnie będzie jeszcze zaskakiwać :). Pierwszy raz na oczy widzę łapacz snów :). Wybór rzeczywiście ciężki, ale ja zdecydowałabym się chyba na numer 2.
ReplyDelete"Ja Cie pierdziu"! Kasia, no co jak co ale takiej pracy cudnej to ja się nie spodziewałam! :) Przede wszystkim świetne wykonanie, piękne kolory, idealna robótka do panującej nam pory roku, do warunków atmosferycznych- ten wiatr powiewający rozrzucający "macki" łapacza. Wszystkie zdjęcia mi się podobają na których wiatr nimi rusza i gdzie widać pracę w całości.
ReplyDeletePiekny łapacz snów :) konkurencja jest wysoka :D
ReplyDeleteBardzo mi sie podobaja wszystkie zdjecia! :) jest cudny!! :)))
Uważam, że najgenialniejsze jest zdjęcie nr 5 - widać, że ciężko pracuje łapiąc sny...;)
ReplyDelete12,15, 22 te mnie się podobają, ale to ty wybierasz, przepiękny łapacz.
ReplyDeletenr wziełam z przeglądań po klikniciu na zdjęcie a w twojej nr najlepsza jest 5 i 3
ReplyDeleteJak prawdziwa pajęcza sieć, delikatna a mocna zarazem. No piękniusi ten łapacz snów
ReplyDeletefantastyczny ten łąpacz snów.
ReplyDeletepzodrowienia
Cottonara
Z zazdrością patrzę na łapacze snów. Zupełnie nie wiem jak się je robi, a bardzo bym chciała się nauczyć. Bardzo wdzięczna dekoracja.
ReplyDeleteDziękuję również za miłe słowa ;)
Łapacz świetny !!! Według mnie 3 i 9 zdjęcie najlepiej go prezentuje. Trzymam kciuki za wyzwanie :)
ReplyDeletePozdrawiam wiosennie :-)
Marille
Zapraszam też do siebie - http://marilles-crochet.blogspot.com/
Beautiful! :)
ReplyDeleteNa pierwszych zdjęciach wydawał się taki mały, a tu patrzę dalej a on taki duży :) Świetny
ReplyDeletePiękny!
ReplyDeleteŚwietne ujęcia, dzięki podmuchom wiatru praca wygląda magicznie :)
ReplyDeletePiękna praca, cudowny łapacz snów :)
ReplyDeleteCudowny łapacz snów, a zdjęcia na wietrze idealne. Swoją drogą to czuję się zainspirowana. Pozdrawiam serdecznie :-)
ReplyDeleteUpór w dążeniu do celu popłaca! Wyszedł cudowny :) Mnie też prześladują te łapacze, podkręciłaś mnie :D Powiedz, gdzie kupiłaś takie śliczne wstążki - koronki?
ReplyDeleteMagda powiem Ci ze mam ogromna slabosc do takich koronkowych wstazek i mam ich mnostwo, a kupuje gdzie tylko je widze :). Ta szeroka ktora tak ladnie widac na zdjeciu 11 kupilam na targach tutaj w dublinie ale waleczek na ktory byla nawinieta juz jest wyrzucony wiec nie wiem nawet jakiej jest firmy :(
Deletechyba pójdę za Twoją radą i też przy każdej okazji będę kupować takie koronkowe cuda :) dziękuję!
DeleteCudny łapacz, a jak pięknie powiewa na wietrze :) Ja bym wybrała zdjęcie nr 2 :)
ReplyDeleteA zdjęcie to najbardziej podoba mi się 4. Ale pewnie już zdążyłaś zdecydować się ;) Fajnie też by wyglądał łapacz z dodatkiem piórek :)
ReplyDeleteŁapacz ładny. Liczy się to, że nie poszłaś nie łatwiznę i sam zrobiłaś serwetkę, a nie kupiłaś ;)
Witaj dorcia. Dziekuje za mile slowa. Piorka sa ale na zdjeciach ich nie widac bo sa dosc drobne i jasne no i zaslonil je gaszcz wstazek :)
DeleteŚliczny! Ja byków nie wypatrzę ;-) Chciałabym tak umieć! :-)
ReplyDelete