I wtedy poczułam ten cudowny kojący zapach... Oczywiście zerwałam szybko papier żeby zobaczyć co jest w środku. A oto co ujrzały me oczy...
Od razu widać że "sprawcą" zapachu był niebieski woreczek :-). Oprócz woreczka znalazłam też śliczną zawieszkę w kształcie serduszka, świeczki i czekoladę. Woreczek i serduszko są wykonane perfekcyjnie. Paczuszka przyleciała do mnie od Moniki z bloga Igiełka MB. Monika tak jak pisałaś paczuszka przyszła kiedy najmniej się tego spodziewałam i muszę przyznać że nie mogłaś wybrać bardziej odpowiedniego momentu :-). Bardzo Ci dziękuję za gest i za to że przywołałaś nim wielki uśmiech na mojej twarzy :-). Bardzo tego dziś potrzebowałam...
Widzę że zagadka okazała się troszkę zbyt trudna. Jak się troszkę ogarnę to wylosuję osobę która otrzyma pocieszajkę :-)
Chciałam się też pochwalić że moje żonkile trafiły do top 7 w marcowym wyzwaniu u Diany :-). Kolejny temat na czwarte już zadanie to Wielkanoc... Główka już pracuje ;-)
Pozdrowionka!
Kasiu Kochana gratuluje otrzymania takich pieknych prezencikow! Pozdrawiam serdecznie!
ReplyDeleteNajcudniejsze są niespodzianki:) i taka Ci się trafiła. Dobrze,że dzieciaki już zdrowe,a z przeprowadzką poradzisz sobie migiem. Pozdrawiam o poranku:). Małgosia.
ReplyDeleteTwoje żonkile sa cudowne i miło dostac taką niespodziewankę
ReplyDeleteŻonkilom się należało :) Gratuluję prezentu od MB.
ReplyDeleteAha, jestem strasznie ciekawa co to za haft jest :)
Żonkile śliczne no i gratulacje po po raz trzeci w top u Diany, chyba rośnie nam główna faworytka :). A prezenciki super strasznie jestem ciekawa co to za haft ile to ja godzin spędziłam zeby poszukać kogo to i nic. a z przeprowadzką dasz rade Kasiu. pozdrowionka :)
ReplyDeleteZonkile piękne, miła niespodzianka
ReplyDeleteŚliczna niespodzianka! Gratulacje dla Twoich żonkili!
ReplyDeleteAle ładny woreczek! :)
ReplyDeletePowodzenia w urządzaniu nowego lokum :)