Tuesday 29 July 2014

Podsumowania...

Witajcie. Jak widziałyście w kilku ostatnich postach skupiłam sie na przygotowaniach prezentu dla mojej chrześniaczki. Powstał hafcik, kartka i kocyk. 

Po pierwsze to zapowiadałam że z hafciku powstanie zawieszka. No i w sobote dzień przed chrzcinami usiadłam przed maszyną:





Na koniec ręcznie zrobiłam lamówkę z koronki i dodałam kokardkę i z efektu jestem bardzo zadowolona. Kocyk też powstał na czas:



No i udało się, prezencik skompletowałam w terminie bo chrzciny były przedwczoraj. 



A w zeszłym tygodniu nareszcie zawitał do mnie listonosz z paczuszką od Diany :-). Długo go wypatrywałam i myślałam że się już nie doczekam :-). No a w paczce same skarby! Popatrzcie:







Diano tak bardzo Ci dziękuję za zabawę i prezenty. Jestem zachwycona :). A zakładka już w użyciu bo moja mama przysłała mi książkę którą koniecznie mam przeczytać. 


Moja mama zaraziła mnie miłością do książek jak byłam mała i do dziś wymieniamy się książkami które pokochałyśmy.

A ja tak strasznie się stęskniłam za moimi krzyżykami! Tak więc z nowym zapałem zabieram się do roboty. Druga strona już nieźle napoczęta ;-)



Pozdrawiam,
K

Sunday 13 July 2014

Robótkowo

No dobrze. Tak was zamęczałam swoimi kartkami ostatnio, ale to już koniec! No przynajmniej narazie ;-). Obiecałam że następny post będzie hafciarski no i wpadłam dzisiaj żeby dotrzymać obietnicy...

Nie wiem czy pamiętacie jak Wam pisałam o swoim dylemacie odnośnie HEADa ktorego zaczęłam wyszywać. Prace nad nim na razie porzuciłam i złapałam za parę innych haftów no i próbowałam ruszyć z UFOkami. Ale w tym samym poście pokazałam Wam dwa wzory które skradły moje serce. Dla przypomnienia można zajrzeć klik. No i jednego z nich wyszywam jednak. Ech nici z jakichkolwiek postanowień bo jak coś się spodoba to jak tu sie powstrzymać. No i narazie wyszyłam jedną stronę z dziewięciu i zaczęłam drugą. A tak to teraz wygląda


Kolorystycznie mi się podoba chociaż dwa kolorki z legendy mi nie podeszły narazie i je wymieniłam na inne... Dalszymi postępami będę się chwalić. Mam nadzieję że nie ugrzęznę...

A oprócz haftowanie to robie już od miesiąca praktycznie kocyk na chrzciny i nie mogę zrobić. Idzie mi to jak krew z nosa. A przecież chrzciny tuż tuż!!! Teraz jest to mój priorytet więc naprawdę muszę przysiąść. A narazie jest tak:


Kocyk robię z włóczki "babybamboo". Jest cudowna na wszelakie wyroby dla dzieci. Skład to wiskoza z rośliny bambusa i wełna. Cudowna w dotyku, gorąco polecam, zwłaszcza do szydełkowania!





No to tyle na dzisiaj :-). 
Pozdrawiam,
K

Thursday 10 July 2014

Przygotowania...

Kilka postów wstecz pokazałam Wam metryczkę którą zrobiłam dla mojej przyszłej chrześniaczki. Otóż chrzest już niedługo bo na koniec lipca a ja jestem prawie gotowa, hura :-). Alę zacznę od początku. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem z tych "na ostatnią chwilę". No za chiny nie mogę się zorganizować, dni mi uciekają i potem się okazuje że wszystko kupuję bo nie mam czasu zrobić samemu :-(. Ale tym razem powiedziałam NIE i przygotowania zaczęłam od razu jak mnie poproszono o bycie chrzestną. Postanowiłam zrobić zawieszkę z haftem, kartkę i kocyk. A więc hafcik wykonany i czeka aż uszyję z niego zawieszkę, kocyk się robi a wczoraj wieczorem zrobiłam karteczkę. Wiem zanudzam Was tymi karteczkami ale to już ostatni raz, obiecuję. Następny post będzie hafciarski ;-)

A oto karteczka:





A skoro wszystko miałam rozgrzebane na stole to stwierdziłam że zrobię jeszcze parę karteczek tak na zaś :-)




Nie wiem na jak długo mi starczą bo rozeszła się wieść po rodzince że robię kartki i zaczęli się do mnie zgłaszać...

Dziewczyny dostaję od Was takie miłe komentarze że postanowiłam zorganizować jakieś małe candy żeby chociaż niektórym z Was podziękować upominkiem. Narazie się zastanawiam co mogłoby być nagrodą. Jak macie jakieś pomysły to piszcie! 

Pozdrawiam,
K

Sunday 6 July 2014

Kwiaty we włosach

Witajcie! Dzisiaj będę się trochę chwalić :-). Jak już wiecie brałam udział w zabawie na blogu Diana Art "Diana Inspiruje". Zabawa trwała 6 miesięcy. Każdy miesiąc miał przypisany jakiś temat/inspirację i uczestniczki wykonywały wg nich swoje prace. Moje już widziałyście a jeśli nie to wystarczy kliknąć klik. Czerwiec był ostatnim miesiącem i kilka dni temu Diana ogłosiła wyniki... No i wygrałam :-) klik!!! Jest mi tak z tego powodu miło i dobrze. I szczerze to dzięki tej zabawie udało mi się zrobić tyle prac które inaczej pewnie by nie powstały. No a teraz jestem cała podekscytowana bo przyjdzie do mnie nagroda i między innymi ma się tam znaleść coś co Diana sama zrobi. Większość z Was dobrze wie jakie cudowności u niej powstają :-)...

A teraz chciałabym Wam pokazać uczesanie jakie zrobiłam mojej Ani. Trafiła mi sie córa która potrafi ustać spokojnie podczas każdej próby ułożenia włosów bo uwielbia się potem oglądać w lustrze :-). Taki mały narcyz i tyle. No i dzisiaj dałam się ponieść!
























A na froncie robótkowym troszkę się dzieje ale narazie nie ma co pokazać. Ale za to porobiłam kilka karteczek bo mi się pokończyły w tym jedna z małym hafcikiem :-). Uwaga będzie trochę zdjęć bo karteczek powstało aż 13 (!!!). Jakoś tak mnie natchnęło ;-)














Mam nadzieję że dotrwałyście do końca tej galerii. Muszę powiedzieć że wsiąkłam na dobre. Moja pierwsza karteczka powstała w styczniu na wyzwanie u Diany i od tamtej pory wiele się nauczyłam i wydaje mi się że idzie mi coraz lepiej. A apetyt rośnie w miarę jedzenia więc niedługo może pokażę 26 nowych kartek ;-).

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i miłe słowa. Fajnie że jesteście!!

Pozdrawiam
K