Tym razem nie dałam na siebie zbyt długo czekać i mam nadzieję że mi już tak zostanie :). Ostatnio zanudzam was moimi robótkami na drutach i dzisiaj pokażę ostatnią, ale za to jaką...
Jest to narzutka/mały kocyk. Cudownie by się nadała dla jakiegoś maleństwa, ale ja jej nie oddam bo tak bardzo mi się podoba :). Pierwszy raz dziergałam koło i początek był dla mnie bardzo trudny i już miałam tym rzucić w kąt... Ale uparłam się jak zawsze i jak wreszcie ruszyłam to nie dało się mnie zatrzymać.
Do tego wełna... Mięciutka i cieniutka, taka pajęczynka, no luksus po prostu. Skorzystałam z wełny Malabrigo Lace w kolorze naturalnym. Był to strzał w dziesiątkę.
Efektu nie da się opisać słowami, a i zdjęcia nie oddają pełnego uroku tego cuda (zero punktów za skromność :D). Popatrzcie i oceńcie...
Wzór znalazłam i zakupiłam na Revelry:
Projektant: Brooklyn Tweed
Nazwa: Lucca
Pozdrawiam Was ciepło,
K
Wygląda przepięknie!
ReplyDeleteCieplutko, mięciutko, delikatnie i luksusowo.
Nie dziwię się, że zakochsłaś się w tej narzucie :)
Słonecznie pozdrawiam ☺
No po prostu CUDO, dokładność, świetny wzór i wykonanie. Podziwiam i pozdrawiam
ReplyDeletePrezentuje się na zdjęciach cudownie, a w dotyku musi być wspaniała :) "Zanudzaj" nas dalej takimi cudami :)
ReplyDeleteWow....Kasieńko, cudo stworzyłaś!♥!♥ przepiękna narzutka, napatrzeć się nie mogę!
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko ☺
Nie masz powodów do skromności, cudowna narzuta :)
ReplyDeleteOMG! Cudowność nad cudownościami!!! Zdolniacha Kasiu z Ciebie :)
ReplyDeleteOMG! Cudowność nad cudownościami!!! Zdolniacha Kasiu z Ciebie :)
ReplyDeleteCudowna!!! Jestem pełna podziwu!!! Serdecznie pozdrawiam:))
ReplyDeleteMożesz być z siebie dumna! Naprawdę piękny kocyk/chusta :)
ReplyDeleteUwielbiam włóczki Malabrigo - Lace'a jeszcze nie oglądałam na żywo - musi być cudownie miękki :)